Autor |
Wiadomość |
Ania z Fundacji |
Wysłany: Śro 1:33, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Jesli chodzi o przekazanie komputerow, to mialam kilka odlozonych starych komputerow u siebie w pracy, po czym weszlo prawo zakazujace sporwadzania do Indii uzywanego sprzetu w ilosciach hurtowych. a do tego w Polsce nakaz rejestracji i utylizacji starych komputerow i wszystkie musialam oddac do utylizacji, w tym laptop |
|
|
Ania z Fundacji |
Wysłany: Śro 1:29, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Witam serdecznie. W Dolanji jest intenret, ale dziala tragicznie. Serwer jest w Simour i na ogol w Dolanji nie dziala. Nieraz na polaczenie czeka sie kilka dni i wolno chodzi. Dlatego staff BCH na ogol korzysta z internetu w Solan. Jezdza do kafejki internetowej i placa. Mlodziez (od 16 roku w gore) moze samodzielnie jezdzic do Solan. Wiem, ze jak maja pare groszy to chodza do kafejki internetowej. Warto wiec w liscie podac swojego e-maila i poprosic o adres e-mailowy. |
|
|
Hania |
Wysłany: Nie 19:05, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
Oj przydaloby sie - Iwa - by dzialal sprawnie ten Internet w Dolanji... Wiele kwestii byloby od razu o wiele latwiejszych, niz jest z tym obecnie. Twoj pomysl jest calkiem niezly, ale obawiam sie ze z tymi zbiorkami na komputery moze byc troche trudniej. Swego czasu pani Anna Szymoszyn na stronie Fundacji proponowala takie akcje, lecz jak dotychczas niewielki odzew je udaremnial... To jak widac nie bywa takie proste, jak sobie mozemy wyobrazac. Ale nie nalezy sie zniechecac. Co kto moze, co kto chce niechaj daje, niech tam sle.... W BCH jest wiele rzeczy potrzebnych. Z tego co wiem, pojedyncze Osoby przy okazji wypraw innych Sponsorow dorzucaja cos od Siebie (np. leki, pluszaki, pieniadze na cele calego BCH) i to tez jest chwalebne. Mysle, ze kazdy wklad w potrzeby BCH bedzie odnotowany i doceniony. Proba wlaczenia do tego akcji "komputery" tez warta realizacji!
Pozdrawiam. Hanka |
|
|
iwa |
Wysłany: Nie 15:55, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dziękuję za odpowiedź, teraz doczytałam na stronie...internet ułatwiłby kontakt z dziećmi, no może z tymi starszymi..."mój" ma 20 lat;)... dzieci uczą się w szkole obsługi komputera, więc w przyszłości jest nadzieja na taki kontakt...przeczytałam również, że można oddać swoje wcześniej używane komputery, monitory, bądź zakupić nowe...
Jak to wygląda w praktyce? Czy sama wysyłam komputer? Czy do fundacji? Czy przekazuję na ten cel jakąś kwotę?
Może dobrym pomysłem byłoby co jakiś czas organizowanie akcji, np. teraz zbieramy komputery lub na komputery, następnym razem na wyposażenie gabinetu zabiegowego...lub odwrotnie, wedle najpilniejszych potrzeb...byłby to jakiś konkret:)...iwa |
|
|
Ines |
Wysłany: Sob 23:15, 26 Sty 2008 Temat postu: internet |
|
Z tego co wiem, to w Dolanji internet bywa Dostałam nawet swego czasu adres mailowy księgowej, ale listy do niej wysyłane wracały do mojej skrzynki z adnotacją, że adresat nie istnieje |
|
|
iwa |
Wysłany: Sob 19:26, 26 Sty 2008 Temat postu: internet w BCH |
|
Nie wiem, może to głupie pytanie, ale jak jest z internetem w BCH? Jest, czy nie?...a jeśli nie ma, to czy z powodów finansowych, kulturowych, innych? |
|
|