tomaard |
Wysłany: Pią 17:33, 11 Cze 2010 Temat postu: Co my tak naprawdę wiemy o Indiach? |
|
Niewielu z nas miało okazję poznać Indie osobiście. Reszta musi się opierać na własnych wyobrażeniach utkanych z luźnych nitek. Dla ich weryfikacji warto zapoznać się ze współczesną literaturą indyjską, pozwoli nam ona zrozumieć, jaka jest tak naprawdę pozycja dzieci tybetańskich w kastowym społeczeństwie Indii.
Bo do mnie dotarło, że bez naprawdę wartościowego wykształcenia lub wyjątkowych umiejętności zawodowych każdy uchodźca jest w Indiach wyrzucony na margines społeczeństwa, jest na samym końcu, nawet za najbiedniejszym i najbardziej pomiatanym członkiem najniższej kasty.
Dzieciom potrzebna jest siła, która pozwoli im przebić się, wybić ze skorupy XIX w kastowych Indii, od razu w XXI w nowoczesnego społeczeństwa, bo takie już istnieje.
Piszę o tym, bo warto zaangażować się mocniej w kwestie wykształcenia, czy pomocy w wyborze ścieżki zawodowej, choćby tego jednego, "naszego" dziecka.
Każdy niemal widział film "Slumdog".
Warto więc sięgnąc do oryginału - książki Vikas Swarup'a "Slumdog. Milioner z ulicy."
Ale na mnie zdecydowanie większe wrażenie zrobił (i bardziej osobiście odebrałem Indie) "Biały Tygrys" Aravind Adiga.
Tego samego autora jest też "Między zabójstwami".
Obie książki szczerze polecam. |
|