Autor |
Wiadomość |
nabi |
Wysłany: Sob 11:07, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
Witaj Kkkrzychoo!
Ta podwójna koperta jest zalecana po to, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo kradzieży zawartości. Kradzieże paczek zdarzają się w Indiach dość często. Wcześniej, zanim jeszcze BCH wynajęło skrytkę pocztową, zdarzało się, że docierała tylko część paczki, a droższe rzeczy np. ubrania, ginęły gdzieś po drodze, zanim w ogóle dotarły do BCH.
Stąd prośba o podwójne opakowanie, tak żeby paczka była zaadresowana ogólnie do BCH i nie sugerowała zawartości. W BCH paczka jest odbierana, otwierana, jest wynotowywana cała zawartość i Dziecko kwituje jej odbiór.
Dzięki temu Opiekunowie w BCH mają na bieżąco informacje, które Dzieci otrzymały np. kurtki, buty, artykuły szkolne itp., a które tego nie mają i trzeba im kupić.
Co do pieniędzy: Rinpocze prosił o zamieszczenie w liście do Dziecka informacji, że Rodzic Serca przesyła dla Niego taką i taką kwotę. Dziecko powinno o tym wiedzieć!
To nie jest tak, że BCH sobie w jakikolwiek sposób przywłaszcza te pieniądze. One są przeznaczone dla tego konkretnego Dziecka i tak będą księgowane. Natomiast opiekunowie, tak jak rodzice w zwykłych domach, powinni mieć jakąś kontrolę nad tym, jak dziecko wydaje pieniądze. Niektórzy Rodzice Serca wysyłają naprawdę spore sumy, a Dzieci, które są przyzwyczajone do dzielenia się z innymi, potrafiły wydać np. 100 euro (równowartość tamtejszej miesięcznej średniej pensji) na cukierki, żeby obdzielić nimi całe BCH!
Pozdrawiam
n. |
|
|
Kkkrzychoo |
Wysłany: Pią 12:15, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
Teraz nie rozumiem. Z tego co wcześniej się dowiedziałem przesyłki miały być pakowane w dwie koperty tak aby wewnętrzna koperta w stanie nienaruszonym trafiła do dziecka. Czyli mimo pakowania w dwie koperty i tak są one rozpakowywane i przepatrywane? |
|
|
Ines |
Wysłany: Pią 11:55, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
Prośba Rinpoche wynika z faktu, że dzieci otrzymywały pieniądze bez wiedzy ośrodka, co powodowało spory zamęt i kłopoty z dyscypliną - część dzieciaków wymykała się np. bez zgody opiekunów, by sobie coś kupić. Część szpanowała przed innymi. W przypadku większych sum dzieciaki wyraźnie odstawały od biedniejszych rówieśników. Nie mamy wyjścia i musimy się dostosować do prośby Dyrektora - mamy pomagać tak, by nie zaburzać życia tej społeczności i nie działać wbrew wartościom tej kultury. Zresztą do tej pory większość pieniądzy przesyłanych w listach i tak była przejmowane przez księgowość, która otwiera wszystkie przesyłki, zapisywane przy koncie każdego dziecka i wydzielane mu w miarę potrzeb. |
|
|
Kkkrzychoo |
Wysłany: Pią 10:33, 05 Cze 2009 Temat postu: Sugestie Dyrektor BCH, a drobne kwoty dla dzieci. |
|
Pojawiła się na stronie Nyatri informacja, dotycząca prośby Dyrektora BCH, Nyima Dakpa Rinpocze, o przekazywanie drobnych kwot pieniędzy za pośrednictwem BCH i ich księgowej. Uczciwie rzecz biorąc mam w związku z tym mieszane uczucia. Z jednej strony brzmi to rozsądnie (kontrola wydatków, wymiana, ochrona przed kradzieżą, prewencja) ale z drugiej strony nie jestem przekonany czy na pewno będzie to z korzyścią dla dzieci (czy na pewno będą bez problemu otrzymywać te pieniądze, czy księgowa zastosuje się do zaleceń "rodziców", czy uczciwie będzie dokonywana wymiana). Co o tym sądzicie? A może jakiś inny mechanizm? |
|
|