Zarejestruj
się u nas lub też
zaloguj
, jeśli posiadasz już konto.
Forum Dyskusyjne Darczyńców, Wolontariuszy i Przyjaciół BCH :: Strona Główna
->
Opowieści z pierwszej ręki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
KOMUNIKATY
----------------
Sprawy pilne
POWITALNIA
----------------
Poznajmy się
NYATRI
----------------
Nowości z Fundacji NYATRI
Pytania do Fundacji NYATRI
SPONSORZY
----------------
Nasze Dzieci Serca
Otwarte Rodziny Serca
Dla BCH
Wymiana korespondencji z BCH
Spotkania
Multimedia
O wszystkim
DOLANJI
----------------
Opowieści z pierwszej ręki
Fly by LOT?
Czy leci z nami pilot?
ADMINISTRACJA
----------------
O Forum i Stronie Fundacji
Regulamin Forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ganden
Wysłany: Wto 9:54, 01 Lip 2008
Temat postu:
Witam serdecznie,
Z tego, co mi wiadomo starsze Dzieci (także wspomniana Tashi) mieszkają zazwyczaj już poza Dolanji, a do BCH przyjeżdżają tylko w dowiedziny, najczęściej na Losar.
Po rozmowie z Rinpocze w maju okazało się, że większość tego rodzaju obowiązków leży w gestii Pan Tsering Dolkar.
Zdaję sobie sprawę, że obowiązków ma wiele, może zbyt wiele. Jak na razie jednak Zarząd i Przyjaciele próbują rozwiązać systemowo pewne problemy. Myślę, że niebawem informacje znajdą sie na stronie Fundacji; a jeśli już spokojnie będą 'żyły' własnym życiem - pomyślimy o kolejnych rozwiązaniach.
Pozdrawiam serdecznie
Ganden
misiafaraona
Wysłany: Nie 16:01, 29 Cze 2008
Temat postu:
Czy akcja sie powioda? Mogę jeszcze do niej dołączyć?
Zaki
Wysłany: Pon 22:53, 14 Kwi 2008
Temat postu: Nasz czlowiek w BCH
Witam! Od niedawna sledze forum, dopiero co zadeklarowalem Adopcje Serca 7-letniej dziewczynki. Do glowy przyszedl mi pewien pomysl, ktory poddaje pod rozwage.
Wiadomo jak trudny jest kontakt z dziecmi z BCH i organizowanie wszelkiej pomocy. Moze wiec rozwiazaniem byloby znalezienie w BCH lub w najblizszym otoczeniu starszego, nastoletniego podopiecznego BCH czy wychowanka (bedacego w bliskim kontakcie), ktory dla konkretnej grupy 4-5 rodzicow mogl pomoc w takich sprawach jak: przeslanie co jakis czas zdjec pociech, napisanie maila o ich potrzebach, pomoc w zorganizowaniu na miejscu zakupow etc. W zamian dana grupa rodzicow pomoglaby tej osobie w jego potrzebach - np. w wspolnym oplaceniu owych 75$ czy w realizacji konkretnego celu (-ow). Osobie tej nalezaloby zasponsorowac pewnie aparat fotograficzny, przekazywac srodki na zakupy etc. refundowac koszty np. dojazdow. Taka osoba - np. danych ze strony i o ile sie zgodzi? - mogla by byc TASHI (nr 172), byc moze sa jeszcze inne osoby. W trzy, cztery czy piec osob latwiej np. byloby zasponsorowac kolejna osobe (do spolki - a chyba jest to mozliwe), sladem pierwszej takiej grupy rodzicow moze pojda nastepni.
Co o tym myslicie? Ja jestem otwarty na to rozwiazanie.
Tworzac kilka takich grup rodzicow pomoglibysmy dodatkowo tej wlasnie osobie (starszakowi) a jednoczesnie swoim malym podopiecznym. Poddaje to pod dyskusje!
Zainteresowanych np. pomoca na tej zasadzie dla TASHI prosze o kontakt:
adam.bial@wp.pl
Pozdrawiam - Adam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by
JR9
for
stylerbb.net
&
Programosy
Regulamin