Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum Dyskusyjne Darczyńców, Wolontariuszy i Przyjaciół BCH :: Strona Główna

Tybet jest jak panda...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dyskusyjne Darczyńców, Wolontariuszy i Przyjaciół BCH :: Strona Główna -> O wszystkim
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
nabi




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:02, 25 Kwi 2008 Temat postu: Jeszcze o bojkocie

W CNBC Biznes podali wczoraj, że Coca-cola miała kiepskie wyniki za ostatni kwartał. Ciekawe, że Pepsi miała dobre wyniki! Zastanawiam się, czy bojkot miał w tym jakiś udział. Może bojkot chińskich produktów, mimo, że wydaje nam się (każdemu z osobna) mało znaczący, przyniesie jakieś efekty, jeżeli będziemy konsekwentni?
Zrezygnowałam ostatnio ze swojej ulubionej herbaty, bo pochodziła z Chin. Teraz piję tylko argentyńską mate!Smile
n.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 15:11, 25 Kwi 2008 Temat postu:

A ja usiłowałam na imieniny kupić mężowi trimmer do przycinania brody. Byłam w 3 sklepach - wszystkie ale to wszystkie marki - Philips, Vidal Sasoon, Remmington produkują maszynki do strzyżenia w Chinach. Była nadzieja w firmie Braun, ale okazało się, że także made in China mimo bardzo wysokiej ceny. Z pewnym wstydem i zaszantażowana pytaniem męża co ważniejsze ideologia czy jego imieniny, nabyłam "chińskiego" Philipsa. Mój honor ratuje powstrzymanie się od zakupu płaszczyka w Galerii Łódzkiej - wypasiony butik, płaszczyki różnych włoskich i niemieckich firm, także za niemałą kasę, wszystkie uszyte w ChRL. Chodzę więc w polskiej, starej kurtce Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chelmno

PostWysłany: Pią 16:10, 25 Kwi 2008 Temat postu:

Ines - znam ten problem od podszewki, jesli nie znajde metki na produkcie zakupionym, ze jest made in China, to czyje sie szczesliwsza, ale nie moge powiedziec ze calkowicie pewna... Smile
Nabycie towarow w Polsce nie produkowanych przez CHRL stalo sie prawdziwym wyzwaniem i loteria :-/
Pozdrowionko
Hania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ganden
Administrator



Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:17, 25 Kwi 2008 Temat postu:

Mam swój ulubiony sklep; zawsze kupuje tam koszulki bawełniane, jakieś swetry, czasami spodnie. Byłam w nim nie tak dawno, bo spodni, takich lżejszych mi zabrakło. Wzięłam do przymierzalni kilka sztuk, ale jak się okazało, że te które by mi odpowiadały są 'made in china', bez namysłu - wszystko oddałam i wyszłam bez zakupów. Problem braku spodni pozostał, ale da się rozwiązać... Kwestia czasu... Świadomie już nic chińskiego nie kupię - choć to nie lada wyczyn Very Happy rynek jest tym chłamem zalany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 21:09, 25 Kwi 2008 Temat postu:

I wiecie co... W sieciówkach trzeba sprawdzać każdą rzecz osobno. Ja np. kupowałam koszulki w "Atlanticu", miłej polskiej??? firmie. Część produkują w Indiach, część w Polsce, ale część już w Chinach. Moja przyjaciółka i mama serca 11-letniej Dickey kupowała ostatnio bieliznę w H&M sprawdziła w sklepie wszystko prócz jednej pary majtek. Oczywiście w domu okazały się... tak, tak, made in China.

Na pewno w sklepach sieci 5,10,15 dla dzieciaków wszystko jest chińskie. Ja odkryłam w Łodzi tuż obok swojego domu outlet polskich firm Tup Tup i Hoop - ciuchy dla dzieci od niemowlaków do 164 cm wzrostu szyte są szczęśliwie na sąsiedniej ulicy. I wszystko za parę złotych, bo to wyprzedaż poprzednich kolekcji. Już kupiłam Kundze 3 fajne koszulki i czekam teraz na nową dostawę, by skompletować paczkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nabi




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:13, 27 Kwi 2008 Temat postu: Happening i kontrmanifestacja

Byłam dziś pod ambasadą na happeningu organizowanym przez Amnesty International. Ciekawostką była kontrmanifestacja chińska. Przysłano grupę młodzieży (na oko szkoła średnia, może studenci) ubraną w identyczne, białe koszulki z flagą chińską. Nikt ich nie zaczepiał, stali, oglądali. W pewnym momencie wyciągnęli jakieś swoje hasła, ale niezbyt wyraźne, było tam coś, żebyśmy przestali wspomagać tybetańskich wichrzycieli ("riot"), czy coś podobnego. Reporterzy i telewizja ich obfotografowali, oni wyglądali, jakby chcieli sprowokować kogoś i udowodnić, że to oni są ofiarami. Nic takiego się nie stało. Jedyny incydent miał miejsce, gdy oni sami zaczęli krzyczeć na Chinkę z grupy Falun Dafa, która występowała w przedstawieniu. Jazgotali na nią straszliwie, nie wiem co, bo po chińsku. Ona im odpowiadała, w końcu zasłoniła ją policja. Ludzie próbowali z Chińczykami rozmawiać, coś im tłumaczyć po angielsku, ale raczej bez skutku. Telewizja zrobiła wywiad z jednym z Chińczyków, który mówił po polsku (pracownik ambasady?). Twierdził, że zachodnie media kłamią, a on mówi prawdę. Wszelkie wątpliwości Chińczycy zbywali pytaniem: "A byłeś w Chinach"? I twierdzili, że tylko oni wiedzą, jaka jest prawda. Tybetańczyków nie było, spotkałam tylko dwóch, kiedy już wracałam. Jeden z nich miał chorą nogę, kulał, i chyba po prostu nie zdążyli przybyć na manifestację. Ucieszyli się, że zbierane są podpisy pod petycjami o uwolnienie więźniów. Nie wiem, jaki będzie wydźwięk tego wydarzenia w mediach (i czy w ogóle będzie), więc piszę Wam, co sama widziałam.
Ciekawe, czemu Chińczycy sięgają po demonstracje - broń najsłabszych? Rząd, armia z czołgami i propaganda już nie wystarczają? Dziwne to trochę...
Ale w sumie, to cieszę się, że przyszli. Niech patrzą. Otwartość zawsze jest lepsza od izolacji. Nigdy nie wiadomo, w czyim sercu zakiełkuje ziarno zrozumienia...
Pozdrawiam Was serdecznie
n.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chelmno

PostWysłany: Pon 13:54, 28 Kwi 2008 Temat postu:

Witam
Wspaniale Nabi, ze tam bylas i nam to wszystko opisalas. Chinskie wladze, dyplomatyczne rowniez, chyba juz nie maja skutecznych argumentow w opozycji do Przyjaciol Tybetu i samych Tybetanczykow, skoro wpadaja na pomysly kontrmanifestacji pod wlasna ambasada... Ale z drugiej strony, dziwic sie nie ma czemu, bo propaganda chinska gdzies musi miec ujscie, wiec chwytaja sie juz kazdej sposobnosci do wyrazenia swojej "jedynej racji"... To zreszta typowe jest dla polityki indoktrynacyjnej jaka stosuja nieustannie. Jezeli Ktos z Was slyszal kiedykolwiek o chinskich tamzingach, to bedzie wiedzial do czego jeszcze sa "zdolni" dygnitarze chinscy i ich poplecznicy, a chyba nie ma nic gorszego jak przymusowe przeciwstawianie sobie nawzajem calych tybetanskich Rodzin, z epilogiem przymusowych morderstw wlacznie.... Co jest starsznie smutne. To, co zobaczylas - Nabi - przed ambasada chinska, nie bylo czyms kuriozalnym az tak bardzo jak bywa w przypadku wspomnianych tamzingow. Zjawili sie tam Chinczycy, poniewaz czuja sie coraz bardziej zaniepokojeni swiatowa krytyka poczynan ich Rzadow. A to dobry omen, miejmy nadzieje. Smile
Pozdrowienia sle
Hania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nabi




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:47, 28 Kwi 2008 Temat postu: Inne informacje

Znalazłam link do wiadomości o tej manifestacji:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na blogu Ratuj Tybet są też zdjęcia z innych akcji w Warszawie z ostatnich dni. Smile

I jeszcze zabawna informacja o tym, że Chińczycy zamierzają bojkotować Carrefoura. Ja go dzisiaj powspierałam, żadna rzecz, którą chciałam kupić (i kupiłam) nie była chińska...Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
n.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nabi




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:53, 21 Maj 2008 Temat postu: Nadzieja

Partia komunistyczna może upaść w ciągu kilkunastu lat – mówi chiński opozycjonista Youcai Wang.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 21:10, 21 Maj 2008 Temat postu:

Też to przeczytałam. Jak zwykle z nadzieją, że imperia upadają Wink
Pozdrawiam Was serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chelmno

PostWysłany: Nie 9:24, 25 Maj 2008 Temat postu:

Imepria upadaja, tak jak wiekszosc starozytnych i nowozytnych cywilizacji... I kto wie czy nie bedziemy swiadkami upadku, a raczej zaglady jednej z nich... Otoz dzis przeczytalam na Onet.pl i TVN 24.pl iz rzad chinski planuje po Olimpiadzie przesiedlenie okolo miliona (!) Hanow na teren Tybetu!!! Takie sa zapowiedzi po ostatnich rozmowach Przedstawicieli Dalajlamy z chinskimi reprezentantami rzadu. To jest "odpowiedz" CHRL na zamieszki w Tybecie. Oznacza to jedno - mianowicie calkowite zmarginalizowanie kultruy tybetanskiej, rozniacej sie przeciez zupelnie od kulturowosci chinskiej... Nawet ewentualna suwerennosc dla Tybetu w obliczu takich zmian nie mialaby zadnego sensu.... I Chinczycy doskonale o tym wiedza, stosujac taka strategie i taktyke wobec Tybetu, jaka jest "zalew" Hanow na ziemi tybetanskiej.... Bardzo mnie ta wiadomosc zmartwila i porazila...
Hania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 9:59, 25 Maj 2008 Temat postu:

Póki się nie zadziało, trzeba mieć nadzieję... Ale to rzeczywiście przerażająca perspektywa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nabi




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:15, 26 Maj 2008 Temat postu: Cokolwiek się stanie...

Cokolwiek się stanie w samym Tybecie, pozostają jeszcze Tybetańczycy na emigracji. Z własnej historii wiemy, że można wygnać ludzi z ojczyzny, ale nie można wygnać ojczyzny z nich. Dopóki istnieją Tybetańczycy, będzie istniał Tybet i musimy zrobić wszystko, żeby im pomóc.
n.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:29, 26 Maj 2008 Temat postu:

I tak trzymajmy dziewczyny i chłopaki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chelmno

PostWysłany: Pon 20:41, 26 Maj 2008 Temat postu:

Macie racje Dziewczyny! Smile
Tozsamosc narodowa jest w umyslach ludzi przede wszystkim, a nie tylko w miejscu zamieszkiwania... To tak jak z posiadaniem wiedzy, bo zaden zlodziej nie jest w stanie jej ukrasc z pamieci czlowieka, jesli ja w sobie sie zachowa...
Tybetanczycy moga byc dumni ze swej historii i kultury oraz z tego, ze poswiecili wiele stuleci na doskonalenie swych umyslow i serc, a nie na ich degradacje. Tybet jest bodajze jedynym krajem na naszej planecie, ktory sie swiadomie zdemilitaryzowal, nie dbajac o to czy bedzie mial nowoczesna armie i bron masowej zaglady. Mam dla tego narodu przez to jeszcze wiekszy szacunek i powazanie... Chiny jakos nie dojrzaly do czegos takiego...
Pozdr. Hanka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Dyskusyjne Darczyńców, Wolontariuszy i Przyjaciół BCH :: Strona Główna -> O wszystkim Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin