Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:38, 13 Cze 2007 Temat postu: wizyta w Dolanji |
|
Witam serdecznie.
Mam pytanie do Rodziców oraz Wszystkich Innych Osób ewentualnie zainteresowanych tematem: czy ktoś z Was wybiera się do Dolanji, planuje wizytę w BCH lub chociażby zastanawia się, rozważa taką podróż - w czasie bliższym lub bardziej odległym (ten rok, przyszły, kolejny)?
Gdyby tak było, bardzo proszę o wiadomość na Forum lub kontakt bezpośredni.
Pozdrawiam,
Joasia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ganden
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:41, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Cześć Joasia,
Tak, ja chciałabym wybrać się do Dolanji w lutym 2008. Tyle, że będę czekała na 'osoby towarzyszące', bo pierwszy raz nie wybiorę się sama w taką podróż. Pisałam kiedyś w tej sprawie do Ani Szymoszyn. Podobno w lutym zawsze ktoś z Fundacji leci, więc mam nadzieję, że uda mi się dołączyć do 'grupki'. Byłoby miło, gdyby się tak stało.
Pozdrawiam
Ewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 10:37, 14 Cze 2007 Temat postu: wizyta w Dolanji |
|
Witaj Ganden.
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie będę sie odzywać do Ciebie w tej sprawie. Ja jeszcze nie planuję wyprawy, jednak gdyby udało mi się jeszcze w tym roku uzbierać fundusze na podróż, bardzo chętnie zostanę "osobą towarzyszącą" A jeśli nie tym razem, to może za rok... zobaczymy, co będzie możliwe. Dobrze wiedzieć, że masz takie plany. Dziękuję.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ganden
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:19, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hmmm... ja też zbieram fundusze . Poza tym nie mam jeszcze pojęcia jakich formalności należy dopełnić, jak lecieć i co dalej na miejscu... no i mam jeszcze jeden kłopot - boję się latać Ale mimo to i tak chciałabym tam być. Fajnie, że o tym myślisz... byłoby miło odwiedzić Dzieciaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:49, 14 Cze 2007 Temat postu: wizyta w Dolanji |
|
Ewo,
bardzo o tym myślę... wspaniale byłoby pojechać do Dzieciaków.
Wiesz, ja nie mam jeszcze pojęcia jak to wszystko zorganizować, jak się przygotować, co jest potrzebne, jaka dokładnie droga i sposób jej przebycia, myślę jednak że ze wszystkim można sobie spokojnie poradzić. Nawet mam jakieś takie doświadczenie, że gdy już planuję konkretnie jakąś podróż i chcę jej bardzo, to wszystkie okoliczności sprzyjają przygotowaniom. Więc jeśli jest pragnienie, to nawet przeszkody i obawy, a nawet strach przed lataniem (ze mną też może być różnie ) schodzą na dalszy plan - najważniejsze, by szczęśliwie dotrzeć na miejsce i zobaczyć Dzieci.
Pierwotnie planowałam jechać najwcześniej w przyszłe wakacje, gdyby jednak okoliczności były sprzyjające, to kto wie? Tym bardziej byłoby fajnie nie jechać samej. Odezwę się na pewno.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato11
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 21:17, 28 Cze 2007 Temat postu: wizyta w Dolanji |
|
Witam! Ja też myślałam o odwiedzinach w Dolanji i też w styczniu-lutym przyszłego roku, więc może faktycznie uda się zebrać silną grupę . U mnie zależy to od urlopu, latać się boję, ale latam (to jest do przeżycia...), chętnie wymienię się informacjami, jak już jakieś zbiorę (pewnie po wakacjach) - Kasia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:42, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
Cześć Kasiu. Dobrze wiedzieć, że wciąż nas przybywa
I ja dopiero po wakacjach będę wiedzieć, czy podróż w lutym okaże się możliwa. Z moich informacji wynika, że Święto Losar przypada w przyszłym roku 7 lutego, więc jakoś w tym czasie pewnie Dzieciaki mają ferie. Gdyby udało się zmaterializować wyjazd , odezwę się.
Pozdrawiam serdecznie. Do usłyszenia, przeczytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ganden
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:44, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja w zasadzie już dzisiaj jestem zdecydowana... Urlop, mam nadzieję, dostanę i jeśli nie będzie innych problemów - do Dolanji
Fajnie, gdybyśmy mogły polecieć razem. A może jeszcze ktoś przybędzie?
Pozdrowienia
Ewa
PS. Nie wiecie, co tam w Fundacji słychać - jakaś cisza tam nastała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 12:22, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o zdecydowanie, to i ja nie mam wahań podróżniczych, raczej są to wahania natury materialnej, wciąż jeszcze nie rozstrzygnięte... możemy wrócić do tematu po wakacjach i wtedy zobaczyć, kto decyduje się na podróż w lutym.
Gdyby ktoś jeszcze planował taką podróż, zapraszam do kontaktu.
Jeśli chodzi o Fundację... no właśnie, jakaś cisza od czasu pewnego. Widziałam, że nie ma też jeszcze odpowiedzi w sprawie śpiworków dla dziewczynek, o które pytała Agnieszka, a sama chciałabym wiedzieć, czy są potrzebne. Może po prostu osoby z Fundacji są już na wakacjach?
Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jmf
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmia
|
Wysłany: Nie 19:10, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
witamy serdecznie
w BCH byliśmy w marcu tego roku.Jeżeli zbierze się grupa do sześciu osób to można wynająć w dzielnicy tybetańskiej w Delhi samochód bezpośrednio do Dolanji unikając przesiadek i uciążliwości transportu publicznego.
Chętnie służymy wszelkimi informacjami na temat podróży do Indii i pobytu w Dolanji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:54, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Moze jest ktos, kto chcialby pojechac w listopadzie tego roku. Bede w Indiach w tym czasie i moge odebrac kogos z lotniska w Delhi.
Nie rozpisuje sie szczegolowo, bo jestem w trakcie zalatwiania biletu itd, jednak jesli jest ktos chetny to prosze o kontak
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:58, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
Witam,
Napisałam do JMF i oto odpowiedź jaką otrzymałam-dużo przydatnych informacji
"1/ Droga z Delhi do Dolanji - mamy trzy mozliwości
- pociąg z New Delhi Railway Station do Kalka,przesiadka na kolej wąskotorową do Solan i z Solan autobus lub motoriksza do Dolanji. Zdecydowanie nie polecamy . Uciążliwe ,chaos a w porach nocnych nieprzyjemne a nawet niebezpieczne /pojechaliśmy tam prosto z lotniska , brak biletów , kasy dla obcokrajowców zamknięte , wypraszanie nas z dworca abysmy kupili bilety w "biurze podróży" w cenach wielokrotnie wyższych, naganiacze . . Inne i zupełnie dobre doświadczenia z koleją ma natomiast Anna Szymoszyn z Fundacji.
- autobus bezpośrednio do Solan - odjeżdża z dworca w pobliżu dzielnicy tybetańskiej czy raczej kolonii uchodźców tybetańskich, różne ceny w zależności od komfortu. Najdroższy i najwygodniejszy to tkzw. Volvo / ten wyraz jest całkowicie ,jednoznacznie zrozumiały / kosztował ok.17 $
- wynajęcie samochodu z ww. dzielnicy - w biurach turystycznych można zamówić samochód bezpośrednio do Dolanji / nas zawiózł pod sam klasztor/ zapłaciliśmy 5000 rupii / to było ok 120$/na sześć osób. Przy mniejszej liczbie osób samochód może być mniejszy i nieco tańszy. Nie należy płacić dodatkowo kierowcy za autostrady! Napiwek wg. uznania. Gdybyś musiała podróżować sama to najlepszym rozwiązaniem naszym zdaniem jest opcja Volvo / wracaliśmy z Solan do Delhi/ . Bardzo wygodnie , bezpiecznie i w miarę szybko.
2/Gdzie zatrzymać się w Delhi ? - zdecydowanie w tej tybetańskiej kolonii. / trochę oddechu od Indii, przyzwoite ceny za przyzwoite pokoje , ciepła woda , jedzenie na miejscu ,pokój dwuosobowy ok.10$/dobę. Podajemy z wizytówki adres jednego z hosteli w tej dzielnicy/ rozpoznawalny bez problemu przez taksówkarzy/ : House No 26, NEW TIBETAN CAMP,NEW ARUNA NAGAR, MAJNU-KA-TILA, DELHI - 110054 , INDIA tel.911123813488 , 911123813988 , fax 911123814715.
3/ SOLAN - to największe miasto w pobliżu Dolanji ,jedyne na zakupy dla dzieci. Najlepiej wynająć motorikszę pod sam klasztor /kierowcy:mogą byc kłopoty z angielskim , nie wiedzą nic o BCH ale nazwa Dolanji jest zrozumiała i wiedzą że muszą jechać do klasztoru.
4/ Dolanji - to wioska w dolinie zamieszkała przez Tybetańczyków .Jest tam nasz sierociniec , szkoła i dwa klasztory - męski i żeński. Z klasztoru do BCH trzy minuty. Nocleg możliwy wyłącznie w Guest House przy klasztorze męskim. Naszym zdaniem trzeba mieć rezerwację. My nie mielismy, mnisi nie przyjeli nas / w nocy!!!/ i wracaliśmy do Solan szukać jakiegoś hotelu/ fakt bycia sponsorem dzieci w BCH nie miał żadnego znaczenia/. Następnego dnia udostępniono nam pokoje . Ceny bardzo niskie bo ok. 4$ z wyżywieniem /dobę . Naszym zdaniem jeżeli u mnichów nie będzie miejsc to będzie problem. Mężczyźni jeszcze ewntualnie mogą spać w klasztorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 14:36, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Pestko,
a ja mam dwa pytania:
- Jak najlepiej lecieć do Indii i ile mniej więcej kosztuje bilet lotniczy?
i
- jakiej jakości są drogi, gdyby zdecydować się na podróż autobusem z Delhi do Dolanji (jestem niestety trochę antywstrząsowa z przyczyn zdrowotnych, stąd to pytanie)?
Pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ganden
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:06, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Witam serdecznie po wakacjach, przynajmniej moich
Czy ktoś już wie, że będzie leciał do BCH w okolicach lutego 2008? Jak zarezerwować miejca w Guest House? Jakimi liniami?
... I takich pytań można by mnożyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 17:36, 11 Wrz 2007 Temat postu: wizyta w Dolanji |
|
Witam serdecznie.
Z informacji ogólniedostępnych wynika (można sobie poszperać w necie), że lot do Indii (Delhi) to koszt około 2.400 zł., linie lotnicze do wyboru z przynajmniej kilku, w zależności od nastawienia i własnych/lecących już wcześniej, opinii.
Wielkie dzięki dla JMF i Pestki za wszystkie informacje dotyczące drogi do Dzieci i noclegu w Delhi.
Mnie najbardziej interesuje to, w jaki sposób zarezerwować noclegi już na miejscu - jaki jest kontakt (tel.) do Guest Housu? - czy ktoś z Was ma takie namiary?
Jeśli zaś chodzi o decyzję i termin planowanej podróży... niestety, ja dopiero około wakacji przyszłorocznych mogę się wybrać (maj, czerwiec). Jednak już teraz będę wdzięczna za każdą informację dotyczącą podróży (piszmy, dzielmy się, kolejnym podróżującym Rodzicom będzie łatwiej), jak i każdy znak od Rodzica lub innej Osoby, który wybiera się wcześniej ode mnie i ewentualnie zechciałby zrobić zdjęcie (i wziąć wymiary ) mojej Córeczki Pemy.
Pozdrawiam wczesnojesiennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|